Comment on Tu i teraz obok mnie

  1. Polski fanfik do Romance of Tiger and Rose jest ostatnim, czego się spodziewałam.
    Poruszasz ciekawy temat, do którego chyba nikt wcześniej się nie odniósł w webpowieściach z transmigracją - co się stało z Qianqian, kiedy Xiaoqian przeniosła się do jej ciała. To musiał być koszmar, widzieć co Xiaoqian wyrabia i nie móc tego powstrzymać, i że jeszcze nikt się nie zorientował, że Qianqian zastąpił ktoś inny...
    Historia zapowiada się interesująco. Jestem ciekawa, jak się dalej potoczy i jak Qianqian wykorzysta wiedzę o przyszłych wydarzeniach.

    Comment Actions
    1. Dziękuję :) Zaraz po obejrzeniu Romance of Tiger and Rose czym prędzej zajrzałam na ao3, żeby sprawdzić czy są jakieś fajne fanfiki i trochę się rozczarowałam, kiedy okazało się, że jest ich naprawdę niewiele, a większość i tak po chińsku. Bardzo lubię sam motyw transmigracji, niby to już wszystko było, niby nikt Ameryki nie odkrył, ale kiedy dodatkowo jest to drama historyczna, z naprawdę ciekawym założeniem, która porusza wiele problemem związanych z nierównością płci, a dodatkowo grają dobrzy aktorzy, no to jak tu nie kochać :)

      Kiedy tylko skończyłam oglądać nosiło mnie, aby coś napisać, bo chociaż drama sama w sobie mi się podobała, to pozostawiła we mnie pewien niedosyt. A potem, kiedy ponownie obejrzałam ją z moją mamą i znów zobaczyłam tę scenę, w której Zhao Lusi w czerwieni, z upiętymi włosami i z batem w ręku pędzi na koniu przez tłum, pewna siebie i zuchwała, olśniło mnie. To było to.

      PS. Sorki, że odpisuję z opóźnieniem, ale kiedy ktoś napisze mi dłuższy komentarz, odpowiadanie zdawkowo jest ostatnim czego chcę, więc czasem trochę to trwa zanim się zorganizuję;)

      Comment Actions
      1. Spoko, nie ma problemu, sama też potrzebuję czasami więcej czasu na zorganizowanie się i ułożenie odpowiedzi. ;)

        Romance of Tiger and Rose ma jeszcze najlepszego LI, jakiego widziałam do tej pory. Han Shuo postawił poprzeczkę bardzo wysoko.

        Strój Qianqian z jej pierwszej sceny był cudowny i to, jak się prezentowała, też. Trochę szkoda, że poza znakiem czystości tak niewiele uwagi poświęcono temu, jaka była naprawdę vs to, co Xiaoqian sobie o niej wyobrażała.

        Comment Actions
        1. Dokładnie! Z tym znakiem czystości mocno mnie zaintrygowali i dlatego później żałowałam, że już nigdy więcej nie został podjęty ten temat. A to dość ciekawe, że Qianqian różniła się od tego, w jaki sposób została napisana przez Xiaoqian w jej opowieści.

          Comment Actions